BLOG: Jaki sprzęt na kategorię B? Klasyczny skuter, czy trójkołowa Yamaha Tricity?

25.06.2018

No właśnie – oto jest pytanie! W czasach, kiedy poruszanie się pojazdami do 125 cm3 wymaga jedynie posiadania prawa jazdy kategorii B, coraz szersze grono osób spogląda w stronę małych i zwinnych pojazdów miejskich, za sterami których codzienne przedzieranie się do pracy w godzinach szczytu stanie się tańsze i co najważniejsze - szybsze. W związku z tym chcielibyśmy Wam dzisiaj przedstawić dwie propozycje od Yamahy reprezentujące segment skuterów w wariancie dwu- i trzykołowym. Jaki sprzęt dla kogo? Podpowiadamy!

 

 

 


Po ostatniej, gorącej premierze Yamaha, mianowicie modelu Niken, widok trójkołowych pojazdów staje się coraz bardziej naturalny jednak wciąż nie brakuje wyznawców opinii, że trójkołówki to pojazdy łączące wady motocykla i samochodu. W jaki sposób? A no pada na głowę w trakcie deszczu, a przeciskanie się w korku ze względu na szeroki front pojazdu, jest niemożliwe. O ile w przypadku warunków atmosferycznych każdy kupujący jednoślad musi być gotowy do stawienia im czoła, chociażby poprzez stosowanie specjalistycznej odzieży motocyklowej, tak w kwestii drugiej, musimy stanowczo obalić ten mit. Dlaczego? Ponieważ szerokość całkowita trójkowej Yamahy Tricity jest niemalże identyczna jak w przypadku dwukołowego modelu Yamaha Nmax 125. Różnica względem niego wynosi zaledwie jeden centymetr (750mm vs 740mm). Dla porównania szerokość topowego naked’a Yamaha, uznawanego za króla miasta – modelu MT-10 – wynosi 800mm). Tak więc – MIT OBALONY!

 

 

 

Zatem N-Max 125 czy Tricity 125? 

By rozpocząć rozważania nad tym tematem, warto będzie przytoczyć jaka myśl przyświecała projektowi trójkołowego modelu Tricity. Czy jedynym powodem było po prostu stworzenie czegoś nieprzeciętnego, co łapie za oczy? Absolutnie nie. Nie od dziś wiadomo, że dodatkowe koła to przede wszystkim poprawa stabilności. A większa stabilność, to większy komfort, bezpieczeństwo i łatwiejsze prowadzenie. Główny konstruktor Kazuhisa Takano (dawniej zaangażowany w rozwój takich maszyn jak Yamaha YZR-M1 Valentino Rossiego), w trakcie prezentacji Tricity przed kilkoma laty mówił, że podobnie jak w przypadku maszyn wyścigowych, w trójkołowej Yamasze przyłożono wagę do opracowania rozwiązań, które sprawią jazdą nią łatwiejszą. Co ciekawe jednym z pierwszych „kierowców testowych” Tricity była… żona Takano! Dokładnie tak! Jak sam powtarzał, jego żona jako osoba nie mająca zbyt dużego doświadczenia z jednośladami i skuterami, mogła przekazać mu cenne uwagi dotyczące tego, co sprawia jej trudność w jeździe i obsłudze.

 


Oryginalne części Yamaha

 

I tak powstał przyjazny sprzęt, który doświadczonym kierowcom jednośladów pozwoli na sprawne i przyjemne przemieszczanie się z punktu A do B tak samo jak na jednośladzie z jedną tylko różnicą – dodatkową porcją stabilności. Tricity to jednak przede wszystkim sprzęt satysfakcjonujący osoby nie mogące pochwalić się zbyt dużym doświadczeniem w jeździe jednośladem.

 

Doskonałe zawieszenie w połączeniu z dwoma kołami z przodu pozwoli poczuć się pewnie nawet drobnym przedstawicielkom płci pięknej, które w okresie letnim chciałyby porzucić samochód, na rzecz małego pojazdu miejskiego, doskonale radzącego sobie na drogach wielkich miast w godzinach szczytu. 
 

Przeczytaj także: 5 rzeczy, które powinien mieć każdy fan Yamaha!
 

Yamaha Nmax 125 to z kolei zupełnie inna filozofia, w której dominację przejęło zamiłowanie Yamahy do świata wyścigów. Nmax, to lekki miejski skuter, który mimo niewielkiej jednostki napędowej charakteryzuje sie sportowymi osiągami oraz świetną dynamiką. Całości dopełnia kompaktowa sylwetka pojazdu oraz ostre, inspirowane światem wyścigów linie.

 

Od dwukołowego Nmax 125 poza praktycznym zastosowaniem i nieocenioną pomocą w trakcie przedzierania się przez miejską dżunglę, właściciel będzie mógł także oczekiwać dreszczu emocji i to każdego dnia. Jeśli więc Twoje doświadczenia z dwoma kołami są większe i bardziej niż na stabilności zależy Ci na osiągach oraz zwrotności, tak Nmax 125 okaże się strzałem w dziesiątkę! 

 

 

To co dla Ciebie?

W YAMA-SKLEP.PL wiemy, jak ważne jest aby motocykl był skrojony na miarę. Stąd jeśli rozważasz zakup motocykla lub skutera 125 cm3 na kategorię B, to koniecznie odwiedź nasz salon Yamaha Wojciechowicz w Olsztynie. Nasi doradcy, którzy prywatnie także są motocyklistami, znają się na rzeczy i służą cennymi radami! PS. I nie zapomnij zapytać o jazdę próbną wybranym modelem!
 

 

Media o Yamaha Tricity 125: 

Jazda Tricity to sama przyjemność. Zawieszenie przednie, obsługujące dwa koła, tylko "wygładza drogę" jakby to była luksusowa limuzyna. Lekkość prowadzenia i komfort są na najwyższym poziomie. Dwa koła z przodu gwarantują też lepszą przyczepność niż jedno. - Jacek Gradomski, Świat Motocykli

Pojazd niezależnie od prędkości pozostaje bardzo stabilny, a sposób w jaki zachowuje na pofałdowanych odcinkach dróg (np. na wybrzuszeniach asfaltu przed światłami) jest absolutnie fantastyczny. Tricity trudno wytrącić z równowagi na torowisku, kocich łbach, przy wjeżdżaniu na krawężniki, co na swój sposób nie powinno zaskakiwać, bo ta maszyna stworzona została do poruszania się po takich nawierzchniach. Dodajmy, że dzięki niskiej masie łatwość z jaką ten sprzęt skręca po prostu musi zachwycać. - Lovtza, Ścigacz.pl 

Dla kogo jest więc ten skuter? Dla każdego! Jestem w 100% przekonany, że gdybym posadził na nim swoją babcię i kazał jej przejechać 10km, to zrobiłaby to bez mrugnięcia okiem. Dwa przednie koła dają niesamowitą stabilność oraz pewność siebie w zakręcie, a mała pojemność pozwala jeździć tym trójśladem z prawem jazdy kat. B. Jeżeli szukacie przyjemnego środku transportu do pracy, Yamaha Tricity jest zdecydowanie tym, za czym powinniście się oglądać. - Alek, MotorMania

 

 

Media o Yamaha N-Max 125

Nie wiem w zasadzie, od którego aspektu powinienem zacząć, bo Nmax ma silne argumenty w każdym obszarze. Jest niczym Adonis – bardzo proporcjonalnie rozbudowany. Opływowe kształty, aerodynamiczna linia, w pełni ledowe światła, kolor lakieru imitujący drewno fortepianowe czy karbonowa osłona wydechu – wszystko jest tu bardzo nowoczesne. - Maciej Szczepaniak, Motogen.pl

Yamaha NMAX 125 to maszyna, która pojawiła się na rynku w zeszłym, 2015 roku. Muszę przyznać, że zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Przy 125 centymetrach sześciennych silnik sprawia wrażenie dużo większego. Osiągi są doskonałe, a radość z jazdy wielka. Skuter jest wąski, doskonale wyważony i jeździ się nim jak na dziecięcym rowerku. - Damian Śmigielski, Jednoślad.pl 

 

 
 

 

Darmowa przesyłka od 350 PLN
Darmowa przesyłka od 350 PLN
numer telefonu yama-sklep.PL zadzwoń do nas